Jakim użytkownikiem mediów społecznościowych jesteś?
Czy jesteś egoistą, czy też kimś, kto potrafi błogosławić?
Skopiuj i wklej ten tytuł do Google, a znajdziesz całą gamę określeń dla użytkowników mediów i portali społecznościowych, w tym tzw. „Twórcy”, „Rozmówcy”, „Kolekcjonerzy” „Hejterzy”, „Nieaktywni” itd. Ja wolę podzielić te osoby na dwie grupy – egoistów i tych, którzy błogosławią innych.
Egoista czy też ktoś, kto błogosławi?
Każdego dnia, obojętnie gdzie jesteś, twoje myśli, słowa i uczynki są czymś motywowane – albo twoim własnym ego i wywyższaniem samego siebie, albo pragnieniem, by służyć innym i błogosławić ich. To samo dotyczy korzystania z mediów.
Jakim typem użytkowania mediów społecznościowych jesteś? Czy twój humor jest uzależniony od tego, ile „lajków” i komentarzy otrzymałeś? Czy ciągle czegoś szukasz i potrzebujesz więcej uwagi; czujesz się pusty i niezadowolony? Zatrzymaj się i pomyśl przez minutę, co tak naprawdę cię motywuje.
Jeżeli korzystanie z mediów jest kierowane przez twoje ego, przez „ja, mnie i moje”, szybko zabłądzisz w labiryncie niezadowolenia, pychy, zamartwiania się, powierzchowności, czy samolubstwa – obojętnie, czy jesteś online, czy też nie. Jesteś chwiejny, a twoje szczęście jest zależne od tego, jak postrzegasz samego siebie w porównaniu z innymi, lub od tego, co inni mówią o tobie i jak cię traktują.
Odczuwasz pustkę.
Na szczęście jest droga wyjścia z tego labiryntu zajmowania się własną osobą.
Znajdź możliwość, by błogosławić innych
„I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie.” (List do Filipian 2,3)
Tylko pomyśl, jak posłuszeństwo względem tego mocnego napomnienia może zmienić twój sposób postępowania, a nawet sposób myślenia! Pomyśl, jak fantastycznie jest każdego dnia postawić sobie ten werset jako cel i myśl przewodnią– obojętnie czy jesteś w Internecie czy też nie! Tam, gdzie kiedyś byłeś zajęty publikowaniem najlepszego „selfie” lub czekałeś na komentarze i „lajki”, czy też czatowałeś z przyjaciółmi i być może byłeś zajęty rozpowszechnianiem plotek na temat innych osób – teraz poszukujesz możliwości, by ich błogosławić.
Media społecznościowe – potężne narzędzie
Zamiast pozwolić, by twoja samoocena i szczęście było uzależnione od tego, czego możesz doświadczyć poprzez media, mogą stać się one fantastycznym narzędziem dla ciebie. Możesz zapomnieć o sobie samym, o tym, co inni myślą o tobie i znaleźć sposób, by innych podnieść „na duchu”. Zamiast być zazdrosny o to, co inni publikują ze swoich wyjazdów, zakupów czy ferii, czy czegoś, czego zazwyczaj im zazdrościsz – możesz się cieszyć i radować razem z nimi! Tam, gdzie kiedyś byłeś poirytowany lub przechodziłeś obojętnie względem kogoś, kto był smutny – teraz modlisz się o te osoby i znajdujesz sposób, by ich błogosławić! Zamiast obmawiać i krytykować, wysyłasz zachęcające smsy. Pamiętasz o urodzinach innych. Piszesz pozytywne komentarze. Takie proste, małe rzeczy mogą mieć wielkie znaczenie i oddziaływanie.
Twój wybór
Zazwyczaj jesteśmy egoistami i to nie leży w naszej naturze, by błogosławić i miłować innych oraz uważać ich za lepszych od siebie. Nasze własne ego, nasza grzeszna natura musi zostać ukrzyżowana z Chrystusem (List do Galacjan 2,20). Przez wiarę możesz o tym świadomie zadecydować, a Bóg jest gotowy, by ci pomóc; On pragnie cię błogosławić i pomóc ci za każdym razem, kiedy jesteś kuszony!
Jakim użytkownikiem mediów społecznościowych jesteś? To twój wybór! Wybierz, by być kimś, „kto błogosławi” a szybko znajdziesz możliwości, by to czynić – zarówno poprzez media i portale społecznościowe, jak i poza nimi!
Wersety Biblijne zaczerpnięte z Biblii Warszawskiej, chyba że zaznaczono inaczej. Copyright © Towarzystwo Biblijne w Polsce 1975. Wszelkie prawa zastrzeżone.