Jezus Chrystus może ci pomóc!
Bóg i Jego Syn, Jezus, patrząc z nieba widzieli, że ludzie są w wielkiej potrzebie. Żaden człowiek nie jest w stanie wyobrazić sobie, jak bardzo płonęły ich serca z miłości do ludzi.
Bóg i Jego Syn, Jezus, patrząc z nieba widzieli, że ludzie są w wielkiej potrzebie. Żaden człowiek nie jest w stanie wyobrazić sobie, jak bardzo płonęły ich serca z miłości do ludzi.
Widzieli cierpienie ludzi z powodu upadku w grzech i sprzeciwiania się Bożym prawom życia. Ten sprzeciw wynika z pożądliwości, które są w ludzkiej naturze. Biblia nazywa to „grzechem w ciele” i nikt z ludzi nie jest na tyle mocny, by nad tym panować.
Boży Syn, pełen współczucia, przyszedł na ziemię, by nam dopomóc. Jezus urodził się jako Syn Człowieczy.
Jezus – człowiek, taki jak ty i ja
Biblia bardzo wyraźnie opisuje, że Jezus przyszedł na ziemię jako człowiek, taki jak ty i ja. Z uczuciami i swoim własnym charakterem. A co ważniejsze: odczuwał w sobie ciemne moce, jakie znajdują się w człowieku z powodu upadku w grzech.
Jest napisane w Biblii, że był kuszony i próbowany we wszystkim, podobnie jak my (Hebr. 5,15). Nie oznacza to, że miał dokładnie takie same zewnętrzne okoliczności, ale wewnątrz siebie przeżywał to samo poprzez uczucia i myśli, które pojawiały się w tych okolicznościach i sprzeciwiały Bożym prawom.
Te myśli i uczucia pukały do drzwi Jego serca, podczas gdy On całym swoim sercem żył dla Boga i wykonywał tylko Jego wolę. Biblia nazywa to pokuszeniem. Jeżeli nie chciał zgrzeszyć w pokuszeniu, to musiał rozpocząć walkę, pomimo tego, że był Synem Bożym.
Dlatego też jest napisane, że „za dni swojego życia w ciele, zanosił on z wielkim wołaniem i ze łzami modlitwy do Boga, który go mógł wybawić od śmierci” (Hebr. 5,7). Chwała niech będzie Bogu za to, że tak się stało. W Biblii jest napisane nie tylko to, że był kuszony, ale też, że nie zgrzeszył. Gdyby zgrzeszył, to umarłby tak, jak inni ludzie i nie powstał z martwych. Ale Bóg w niebie był z Nim, gdy był kuszony i odpowiedział na Jego modlitwy tak, że nigdy nie popełnił grzechu. Dlatego też śmierć nie otrzymała nad Nim władzy.
On zna twoje walki
I dlatego On może pomóc tobie i mnie! Odczuwasz pukanie do drzwi twojego serca; coś chce tam wejść i panować. To może być coś, co wcześniej cię męczyło i za co musiałeś prosić o przebaczenie, by pojednać się z Bogiem i ludźmi. To znowu pojawia się w twoich myślach, chociaż tego nie chcesz. I w tym Jezus może ci współczuć.
Pomyśl wtedy o Nim, bo On też prowadził bój przeciwko grzechowi. W ciągu 33 lat swojego życia, gdy był człowiekiem, wykorzystywał dni by zwyciężyć grzech, który w Nim mieszkał i który go kusił.
On patrzy na ciebie
Teraz Jezus jest w niebie i patrzy na ciebie. Modli się do Ojca, by również tobie się to udało tak, jak Jemu. Właśnie dlatego, że o tym wiesz, możesz odważnie się modlić, by otrzymać tę samą moc, która pomogła Jezusowi, gdy był człowiekiem tak jak ja i ty. Możesz otrzymać moc z nieba akurat wtedy, gdy potrzebujesz pomocy, by nie poddać się w chwili pokuszenia. Tak, byś mógł powiedzieć „Nie!” w pokuszeniu. To jest zupełnie inne życie, kiedy grzech nie ma więcej władzy nad tobą.
(Przeczytaj w Liście do Hebrajczyków 4,15-16 oraz 5,7-8)
Wersety Biblijne zaczerpnięte z Biblii Warszawskiej, chyba że zaznaczono inaczej. Copyright © Towarzystwo Biblijne w Polsce 1975. Wszelkie prawa zastrzeżone.