Siedem powodów, dla których warto być chrześcijaninem
Oto 7 głównych powodów, dla których warto zrezygnować ze wszystkiego i żyć dla Chrystusa.
Czasami wydaje się, że ludzie, którzy nie są chrześcijanami mają przyjemniejsze i ciekawsze życie. Ale oto siedem niezaprzeczalnych korzyści, które pojawią się tylko wtedy, gdy zrezygnujemy ze wszystkiego i zdecydujemy się żyć całkowicie dla Boga.
Cena chrześcijaństwa może wydawać się dosyć wysoka. Jezus mówi wyraźnie, że jeżeli ktoś chce Go naśladować, musi złożyć swoje własne życie. Czasami może to być trudne do wykonania, szczególnie wtedy, kiedy nie widać natychmiastowych efektów. Ale być chrześcijaninem przynosi człowiekowi same korzyści. To życie pełne zysku! Oto siedem z wielu dobrych powodów ku temu, by zrezygnować ze wszystkiego i żyć tylko dla Chrystusa.
1 – Otrzymamy osobiste połączenie z Jezusem Chrystusem
Jezus Chrystus – przyjaciel na całe życie. Pomyśl mieć przyjaciela i towarzysza w życiu, mentora i nauczyciela, osobę, którą można naśladować i która pomoże nam w każdej okoliczności życia. Taką osobą jest dla nas Jezus. On był kuszony we wszystkim podobnie jak my, ale przezwyciężył wszelki grzech. Obojętnie jakie okoliczności spotykamy na naszej drodze, Jezus współczuje nam i może nam pomóc przez nie przejść!
On jest kimś, z kim możemy rozmawiać o wszystkim i w każdym momencie życia. On stale jest z nami, w dobrych i złych chwilach i zawsze jest w stanie nam pomóc. Jezus jest tym, do którego możemy przyjść i powiedzieć: „Miły Jezu, pomóż mi, już nie daję rady, grzeszę i nie wiem, co mam robić”. A On odpowie: „Wiem o tym; Ja także byłem to tego kuszony, ale zwyciężyłem. Pozwól, że ci pokażę jak masz postępować. Pozwól, że cię wzmocnię.”
On nigdy nas nie opuści. Obojętnie jak wielki i przerażający jest ten świat, obojętnie jak wiele trudnych sytuacji się pojawia, obojętnie jak zimno jest wokół nas i jak samotnie się czujemy – Jezus jest przy nas. Osobisty przyjaciel, mentor i pomocnik w naszym życiu. O cóż więcej można prosić?
2 – Otrzymamy Ducha Świętego jako pomoc i doradztwo w naszym życiu
„Lecz gdy przyjdzie On, Duch Prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę, bo nie sam od siebie mówić będzie, lecz cokolwiek usłyszy, mówić będzie, i to, co ma przyjść, wam oznajmi.” (Ewangelia Jana 16,13).
Duch Święty jest posłany z nieba, by nas prowadzić i stać się siłą w naszym życiu. On przeprowadzi nas przez wszystkie okoliczności i pomoże nam, niezależnie od tego, co się dzieje. On pokazuje nam nasze grzechy i powie, co mamy czynić, by nad nimi zwyciężyć oraz da nam moc, by to wykonać! On jest siłą napędową, motorem, który popycha nas naprzód i który zsyła nam moc, gdy odczuwamy, że jesteśmy zupełnie bezsilni.
„Podobnie i Duch wspiera nas w niemocy naszej; nie wiemy bowiem, o co się modlić, jak należy, ale sam Duch wstawia się za nami w niewysłowionych westchnieniach.” (List do Rzymian 8,26).
Pomyśl mieć taką pomoc w życiu! Duch Święty pomaga nam w naszych słabościach i wstawia się za nami. O cóż więcej możemy prosić? Kiedy Jezus jest naszą głową, a Duch Święty mieszka w naszych sercach, wtedy nic nie może nas powstrzymać od tego, by żyć zupełnie według woli Bożej i stać się osobą na wskroś szczęśliwą. Nie tylko sami będziemy szczęśliwymi, ale też staniemy się błogosławieństwem i pomocą dla innych. Jeśli w ten sposób będziemy postępować, możemy uczynić świat lepszym miejscem!
3 – Otrzymamy zwycięstwo nad grzechem i nad wszystkim, co czyni nas nieszczęśliwymi
Wszelka bieda na świecie jest rezultatem grzechu. Jako chrześcijanie jesteśmy powołani, by otrzymać zwycięstwo nad wszelkim świadomym grzechem. Innymi słowy możemy być wolni od wszystkiego tego, co czyni nas nieszczęśliwymi!
Możemy być wolni od wszystkiego tego, co czyni nas nieszczęśliwymi!
Niecierpliwość, złość, pożądanie, zazdrość, których doświadczamy – to nie są miłe rzeczy. Żyć według swoich pożądliwości i grzechu, to tak, jak gonić za wiatrem; pozostanie tylko pustka i uczucie nieszczęścia oraz stała tęsknota za czymś więcej. Ciągle biegasz, by zaspokoić swoje pożądliwości, a kiedy wydaje ci się, że już to osiągnąłeś, okazuje się to nigdy nie wystarcza.
Gdy otrzymasz zwycięstwo nad grzechem, odczujesz radość. Doskonałą, niebiańską radość, która nie pozostawi cię z poczuciem pustki i nędzy. Być może grzech sprawia, że czujesz się szczęśliwy przez krótką chwilę, ale to przemijające uczucie jest niczym w porównaniu z tą radością, którą otrzymasz, gdy będziesz prowadził zwycięskie życie.
Bóg jest pełen troski o nas. On pragnie, byśmy przez całe życie doświadczali prawdziwej i stałej radości. Jezus wytorował dla nas drogę, byśmy zostali uwolnieni od wszelkiego grzechu, który mieszka w naszej naturze; wszystkiego tego, co czyni nas nieszczęśliwymi. Tak właściwie nie ma już żadnych powodów ku temu, by być dłużej niezadowolonym! Obojętnie jak wiele jest trudnych sytuacji, chrześcijanin ma możliwość być zawsze i na wskroś szczęśliwym i radosnym.
4 – Przyobleczemy się w cnoty Chrystusowe i zostaniemy przekształceni na Jego obraz
Jezus prowadził swoje życie w zwycięstwie nad wszelkim grzechem. On był wolny i mógł błogosławić ludzi we wszystkim, ponieważ nie miał na sumieniu grzechu, który by Go powstrzymywał. Wszelki egoizm, żądania względem innych, pycha, skąpstwo, pożądanie i każdy inny grzech, który Jezus napotkał – On nad tym zwyciężył.
Jesteśmy powołani, by żyć zwycięskim życiem, dokładnie tak, jak Jezus. W miarę tego, jak zostajemy uwolnieni od grzechu, stajemy się coraz bardziej przekształceni na obraz Jezusa Chrystusa.
„Owocem zaś Ducha są: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność.” (List do Galacjan 5,22). Gdy wpuścimy Ducha Świętego do naszych serc i zaczniemy naśladować Jezusa w tym, że zwyciężamy nad grzechem, wtedy zaczynamy przyodziewać się w owoce Ducha. Pomyśl, być zawsze pełnym miłości, radości i pokoju, zamiast egoizmu, pychy, zatroskania lub złości. Jakim błogosławieństwem możemy być wtedy dla innych!
W miarę jak będziemy coraz bardziej podobni do Chrystusa, będą też rosły nasze możliwości ku temu, by błogosławić i służyć innym. Chrześcijaństwo czyni szczęśliwymi nie tylko nas, ale możemy także uszczęśliwiać wszystkich wokół, a to prowadzi nas do prawdziwej radości.
5 – Szczęście w ziemskim życiu
Wszędzie widać ludzi, którzy zastanawiają się nad przepisem na szczęśliwe życie. Jest to ponadczasowy cel, lecz niewiele osób znalazło sposób na to, by zawsze być radosnym, i to niezależnie od tego, co się dzieje – w każdej sekundzie, każdego dnia, o każdej porze roku. Dla nas chrześcijan – jest to nie tylko możliwe, ale także obiecane!
„Albowiem Ja wiem, jakie myśli mam o was – mówi Pan – myśli o pokoju, a nie o niedoli, aby zgotować wam przyszłość i natchnąć nadzieją.” (Księga Jeremiasza 29,11).
Bożym zamiarem nigdy nie było to, byśmy przez 80 lat naszego życia tutaj na ziemi byli nieszczęśliwi, a dopiero potem, stali się szczęśliwymi w niebie. Bóg myśli o pokoju – On pragnie, abyśmy teraz byli szczęśliwi! I dopóki to, czego Bóg dla nas pragnie, zgadza się z tym, co my chcemy – tak się dzieje.
Życie pełne radości – czyż nie jest to wystarczająca podstawa ku temu, by być chrześcijaninem? Czyż nie jest to fantastyczne, mieć życie wypełnione wyłącznie radością i pokojem?
To jest to, z czym wiąże się chrześcijaństwo: Mieć radość w obfitości we wszystkich uciskach!
„(…) pełen jestem pociechy i nader obfita jest radość moja we wszelkim ucisku naszym.” (II List do Koryntian 7,4). To jest to, z czym wiąże się chrześcijaństwo: Mieć radość w obfitości we wszystkich uciskach! Łatwo jest być radosnym, kiedy w życiu wszystko się dobrze układa, ale być chrześcijaninem oznacza być radosnym nawet wtedy, gdy wszystkie rzeczy wydają się być przeciwko nam.
6 – Pokój i odpocznienie – życie bez strachu i niepewności
„A wiemy, że Bóg współdziała we wszystkim ku dobremu z tymi, którzy Boga miłują, to jest z tymi, którzy według postanowienia jego są powołani.” (List do Rzymian 8,28).
Świat jest bardzo niepewnym i niebezpiecznym miejscem. Katastrofy, klęski żywiołowe niestabilność ekonomiczna, kryzysy ekonomiczne – w jaki sposób można znaleźć odpocznienie w tak niespokojnym świecie?
W Biblii jest napisane, że „Bóg współdziała we wszystkim ku dobremu z tymi, którzy Boga miłują.” To oznacza, że Bóg troszczy się o swoje dzieci, obojętnie co dzieje się na świecie. Niech przyjedzie, co przyjść chce, czy to będą recesje gospodarcze, orkany, korupcje, globalne ocieplenie lub coś innego, to Bóg zatroszczy się o nas. My jesteśmy tymi, którzy miłują Boga. Nic nie może się stać, co nie służy nam ku najlepszemu.
Chrześcijanin może przejść przez życie o nic się nie troszcząc! Obojętnie czy wiemy, co się wydarzy czy nie, czy rozumiemy, jaki będzie końcowy rezultat danej sprawy, czy nie, czy mamy pojęcie jak się sprawy potoczą, czy też nie – możemy żyć zupełnie wolni od stresu i niepewności, dobrze wiedząc, że ktoś najlepiej zaplanował i uporządkował całe nasze życie, od początku do końca.
Jednak to nie oznacza, że najlepsze jest to, co akurat nam najbardziej pasuje lub to, o czym myślimy, że „służy nam ku najlepszemu”. To Bóg przygotowuje wszystko dla nas w ten sposób, by uczynić nas szczęśliwymi przez długie lata. On pozwala nam doświadczyć różnych prób i ucisków, które – jeżeli weźmiemy je we właściwy sposób – są możliwością ku temu, by umartwić grzech i doświadczyć więcej i więcej radości. Czyż nie jest to czymś najlepszym dla nas?
7 – Życie w wieczności jako Oblubienica Jezusa
Obojętnie gdzie jesteś lub z kim rozmawiasz, wydaje się, że śmierć jest tą najbardziej nieznaną dziedziną w życiu. Strach przed śmiercią może być powodem wielu trosk i niepokoju w życiu człowieka. Ale pomyśl: Jako chrześcijanie możemy przejść przez życie wiedząc dokładnie, co się stanie, kiedy umrzemy.
Otrzymamy wieczne życie w niebie, w pokoju i radości, jako Oblubienica Jezusa! Jezus powiedział: „Jam jest zmartwychwstanie i żywot; kto we mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie. A kto żyje i wierzy we mnie, nie umrze na wieki.” (Ewangelia Jana 11,25-26).
„Nie będą już łaknąć ani pragnąć, i nie padnie na nich słońce ani żaden upał, ponieważ Baranek, który jest pośród tronu, będzie ich pasł i prowadził do źródeł żywych wód; i otrze Bóg wszelką łzę z ich oczu.” (Objawienie Jana 7, 16-17).
Wieczne życie w niebie bez łez, głodu i pragnienia; cóż może być lepszego? Któż powie „nie” na takie życie! Czyż nie jest to coś, czego wszyscy sobie życzą? Wieczne życie w radości i szczęściu, bez cierpień. Ceną jednak jest to, że musimy oddać nasze życie tutaj na ziemi, umartwiając grzech akurat tak, jak czynił to Jezus i żyć tylko według Bożej woli.
Nagroda jest tak wielka, że cena, jaką musimy zapłacić, jest niczym w porównaniu z nią.
Nagroda jest tak wielka, że cena, jaką musimy zapłacić, jest niczym w porównaniu z nią. Bóg daje nam wszystko, czego potrzebujemy lub czego pragniemy. On sam doskonale wie, w jaki sposób powinniśmy żyć. On przygotował dla nas wspaniałe życie i jeżeli w stu procentach jesteśmy posłuszni wszystkiemu temu, co On wkłada do naszych serc, wtedy życie doprowadzi nas do doskonałej radości. Będziemy mieli siłę i moc, by przejść przez życie i nigdy, ani jeden raz, nie być nieszczęśliwymi! Takie życie w wolności, pełne radości i szczęścia, będzie kontynuowane również w wieczności!
Wersety Biblijne zaczerpnięte z Biblii Warszawskiej, chyba że zaznaczono inaczej. Copyright © Towarzystwo Biblijne w Polsce 1975. Wszelkie prawa zastrzeżone.