W jaki sposób mogę poddać każdą myśl w posłuszeństwo Chrystusowi?
Co zrobić z myślami, które nie podobają się Bogu?
Mam możliwość zrobić coś z tymi wszystkimi myślami, które nie podobają się Bogu, zanim wejdą do mojego serca i staną się częścią mnie!
W norweskim tłumaczeniu jest napisane: „Albowiem jakie myśli ma w swojej duszy, takim jest” (Przypowieści Salomona 23,7). To, o czym myślimy decyduje o tym, kim jesteśmy. Naukowcy nie są zgodni, co do tego, ile myśli przelatuje przez nasz umysł każdego dnia, ale wszyscy wiemy, że jest ich tysiące. To, kim jesteśmy, zależy od myśli, które raz za razem wpuszczamy do naszego serca i umysłu. Ale w jaki sposób możemy kontrolować te tysiące myśli, które każdego dnia wchodzą do naszego umysłu? Co robimy z myślami, które nie podobają się Bogu?
Co robimy z myślami, które nie podobają się Bogu?
Często skupiamy nasze myśli na tych normalnych obowiązkach i zadaniach, które musimy wykonać w ciągu dnia. Jednak myśli i uczynki, które nie zgadzają się z Bożą wolą, możemy poddać w posłuszeństwo Chrystusowi i powstrzymać je tak, by nie przejęły kontroli nad naszym sercem i umysłem. Apostoł Paweł wyjaśnia, w jaki sposób jest to możliwe: „Gdyż oręż nasz, którym walczymy, nie jest cielesny, lecz ma moc burzenia warowni dla sprawy Bożej; nim też unicestwiamy złe zamysły i wszelką pychę, podnoszącą się przeciw poznaniu Boga, i zmuszamy wszelką myśl do poddania się w posłuszeństwo Chrystusowi” (II List do Koryntian 10,4-5). Tutaj jest napisane, że musimy walczyć, by utrzymać nasze myśli w czystości, ale jest też napisane, że mamy oręż, którym możemy walczyć!
Weźmy na przykład typową, codzienną sytuację: być może mój szef w pracy daje mi coś do zrobienia, czego bardzo nie lubię, a wtedy w mojej głowie zaczynają się kłębić negatywne, pełne niezadowolenia i narzekania, myśli. Te myśli są pokuszeniem – i mam szansę coś z nimi zrobić, zanim wejdą do mojego serca i staną się częścią mnie. To są takie myśli, które musimy poddać w posłuszeństwo Chrystusowi. Dzieje się tak, kiedy wybiorę to, by być posłusznym Słowu Bożemu, na przykład temu, co jest napisane w Liście Apostoła Pawła do Filipian 2,14: „Czyńcie wszystko bez szemrania i powątpiewania”. Taki wybór wiąże się z porządną walką w moich myślach, ale oręż, którym walczymy – Słowo Boże i moc Ducha Świętego – są w stanie nam pomóc. Jeżeli modlę się do Boga w tym momencie, kiedy jestem kuszony, otrzymuję moc, by zachować swoje myśli w czystości.
Możemy także wzmacniać samych siebie, zanim przystąpimy do walki, naśladując przykład Pana Jezusa, gdy był kuszony przez diabła, by zamienić kamienie w chleb: „A On odpowiadając, rzekł: Napisano: Nie samym chlebem żyje człowiek, ale każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych” (Ewangelia Mateusza 4,4). Jezus zbroił się, czytając i rozmyślając o Słowie Bożym, które mogło mu pomóc w uciskach, których doświadczył w życiu. Jeżeli wiemy, że w naszych myślach są dziedziny, gdzie trudno jest nam zwyciężyć, możemy znaleźć odpowiednie wersety w Biblii, które mogą nam pomóc osiągnąć zwycięstwo oraz uwierzyć Bogu, który jest w stanie nas zbawić!
Na przykład, jeżeli wiemy, że łatwo jesteśmy kuszeni do nieczystych myśli względem przeciwnej płci, możemy wziąć sobie do serca Słowa Jezusa: „A Ja wam powiadam, że każdy, kto patrzy na niewiastę i pożąda jej, już popełnił z nią cudzołóstwo w sercu swoim. Jeśli tedy prawe oko twoje gorszy cię, wyłup je i odrzuć od siebie, albowiem będzie pożyteczniej dla ciebie, że zginie jeden z członków twoich, niż żeby całe ciało twoje miało pójść do piekła” (Ewangelia Mateusza 5,28-29). Jeżeli łatwo wpadamy w złość, możemy się przyoblec napomnieniem Apostoła Jakuba: „Wiedzcie to, umiłowani bracia moi: A niech każdy człowiek będzie skory do słuchania, nieskory do mówienia, nieskory do gniewu. Bo gniew człowieka nie czyni tego, co jest sprawiedliwe u Boga” (List św. Jakuba 1,19-20). Te Boże Słowa są naszym orężem i dają nam moc, by poddać wszelkie nieczyste myśli w posłuszeństwo Chrystusowi!
… dzień po dniu możemy być coraz bardziej podobni Chrystusowi!
Przez Ducha Świętego możemy otrzymać łaskę i moc, by poddać nasze myśli w posłuszeństwo Chrystusowi. W tym procesie jesteśmy coraz bardziej przekształcani na taką osobę, jaką On pragnie, abyśmy byli. Mamy wspaniałą nadzieję, że dzień po dniu coraz bardziej możemy być podobni Chrystusowi przez to, że zwyciężamy nad grzesznymi myślami w naszym codziennym życiu. W ten sposób stajemy się drogocennymi narzędziami w rękach Boga. Największym zadaniem, jakiego możemy się podjąć w życiu jest to, by pozwolić Bogu wykonywać Swoje dzieło w naszym wnętrzu.
Wersety Biblijne zaczerpnięte z Biblii Warszawskiej, chyba że zaznaczono inaczej. Copyright © Towarzystwo Biblijne w Polsce 1975. Wszelkie prawa zastrzeżone.