Co to znaczy narodzić się na nowo?

Co to znaczy narodzić się na nowo?

Jezus mówi nam, że musimy narodzić się na nowo. Jak mamy to uczynić?

Słowa Jezusa brzmią całkiem wyraźnie, gdy mówi, że chrześcijanin musi narodzić się na nowo, jeśli chce ujrzeć Królestwo Boże.

„Odpowiadając Jezus rzekł mu: Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego (…) Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do Królestwa Bożego. Co się narodziło z ciała, ciałem jest, a co się narodziło z Ducha, duchem jest.”  Ew. Jana 3;3-6.

Oczywiście, Jezus nie mówi tutaj o ponownym fizycznym narodzeniu. Mówi o nowym pragnieniu – duchowym przekształceniu.

Dlaczego muszę narodzić się na nowo?

Zanim narodzę się na nowo, kontrolę nad moim życiem sprawują moje własne, ludzkie skłonności, czyli chęci i pożądliwości ciała. Zwykle to one kierują moim procesem myślenia oraz decyzjami. Jednak pożądliwości ciała nie prowadzą do życia Chrystusowego, do którego jestem powołany. Uleganie takim chęciom, jak duma, lenistwo, chciwość, zazdrość, samolubstwo i wiele innych, prowadzi do grzechu. Jezus opisuje ten „przed-nowo-narodzeniowy” zmysł w ten sposób: „Ponieważ mówisz: Bogaty jestem i wzbogaciłem się, i niczego nie potrzebuję, a nie wiesz, żeś pożałowania godzien nędzarz i biedak, ślepy i goły.” (Objawienie Jana 3,17)

Jeśli przyznaję, że to ja jestem opisany w tym wersecie, dochodzę do momentu, w którym jestem gotowy, by narodzić się na nowo „z wody i z Ducha.” Nic z tego, co posiadam w wyniku narodzenia się, jako fizyczny człowiek, nie jest w stanie służyć Bogu. Gdy wyznam, że nie potrafię czynić dobra, wtedy Bóg przejmuje stery. Muszę zupełnie wszystko oddać, by narodzić się z Ducha – jest to odrodzenie umysłu i serca. Wtedy staję się martwy dla chęci ciała, a żywy dla wskazówek Ducha.

„Z Chrystusem jestem ukrzyżowany; żyję już więc nie ja, ale żyje we mnie Chrystus; a obecne życie moje w ciele jest życiem w wierze w Syna Bożego, który mnie umiłował i wydał samego siebie za mnie.”
(List do Galacjan 2,20)

Oczywiście, w dalszym ciągu mam ciało, które żąda, by spełniać jego chęci i pragnienia, ale teraz te chęci są przezwyciężane i nie mają już więcej wpływu na mnie. W zamian jestem żywy dla tego, co Duch mi podpowiada, czyli dla prawdy. Mój „stary człowiek,” jak mówi apostoł Paweł, czyli mój „przed-nowo-narodzeniowy” zmysł, musi zostać ukrzyżowany z Chrystusem, a nowe życie, do którego zostałem zrodzony, będzie życiem Chrystusowym. Życie Jezusa ma się objawić w moim śmiertelnym ciele. (II List do Koryntian 4,11) Dzięki temu, że narodziłem się z Ducha i Duch ten mieszka we mnie, mam moc, by przeciwstawić się pokuszeniu, pozostać ukrzyżowanym dla pożądliwości ciała i żyć dla Chrystusa. (List do Rzymian 15,13)

Przeczytaj też:  Jak mogę oddać moje życie Jezusowi?

Nowe pragnienie

Cały 3 rozdział Listu do Kolosan jest bardzo dobrym opisem chrześcijanina, który narodził się na nowo. Rozpoczyna się tak: „A tak, jeśliście wzbudzeni z Chrystusem, tego co w górze szukajcie, gdzie siedzi Chrystus po prawicy Bożej; o tym, co w górze myślcie, nie o tym, co na ziemi. Umarliście bowiem, a życie wasze jest ukryte wraz z Chrystusem w Bogu; gdy się Chrystus, który jest życiem naszym, okaże, wtedy się i wy okażecie razem z nim w chwale.” (List do Kolosan 3,1-4)

Wiem, że narodziłem się na nowo, jeśli nie pragnę niczego, co należy do tej ziemi, a jedynie tego, by służyć Bogu oraz pozwolić Jemu kierować moim życiem. Pragnę wiecznego życia, zamiast szukać czegoś na tym świecie. Pragnę również tego, co Jezus, a mianowicie: „Wszakże nie moja, lecz twoja wola niech się stanie.” (Ew. Łukasza 22,42)

Tylko wtedy, gdy jestem chętny odrzucić moją własną siłę, pychę, upór, ludzkie mniemania i zdolności oraz podążać za głosem Ducha, może dziać się we mnie wola Boża. Wtedy odkrywam, że przez moc Ducha wszystko jest możliwe. Mogę przenosić góry w moim życiu. To, co uważałem za niemożliwe – zwycięstwo nad grzechem – jest możliwe i udaje mi się. Staję się przekształconym człowiekiem; nowym stworzeniem. Pozwalam Bogu, by mnie uginał i kształcił na osobę, jaką On chce, bym się stał.

Szukanie Królestwa Bożego

Wtedy mogę ujrzeć Królestwo Boże. Moje oczy zostają otwarte, by widzieć poza to, co należy do ziemi; mogę zobaczyć to, co ma prawdziwą wartość. Razem z Bożym Królestwem przychodzi wszystko, co jest naprawdę dobre – zarówno na tym świecie, jak i w wieczności. Szukanie Królestwa Bożego jest więc najbardziej opłacalnym zajęciem, jakie człowiek może mieć.

„Aby Bóg Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec chwały, dał wam Ducha mądrości i objawienia ku poznaniu Jego, i oświecił oczy serca waszego, abyście widzieli, jaka jest nadzieja, do której was powołał, i jakie jest bogactwo chwały w dziedzictwie jego, i jak nadzwyczajna jest wielkość mocy jego wobec nas, którzy wierzymy dzięki działaniu przemożnej siły jego.” (List do Efezjan 1,17-19)


Jeśli zainteresował cię ten temat, możesz przeczytać więcej o początkach życia chrześcijańskiego
 na naszej stronie tematycznej lub poniższe artykuły:

Jaka jest cena tego, by być uczniem Jezusa?

What do you have to do to become a Christian?

Wersety Biblijne zaczerpnięte z Biblii Warszawskiej, chyba że zaznaczono inaczej. Copyright © Towarzystwo Biblijne w Polsce 1975. Wszelkie prawa zastrzeżone.