Obudź się na powagę!
Co to znaczy obudzić się na powagę? Jaki to ma wpływ na uczniów Jezusa Chrystusa?
Co znaczy „brać życie na poważnie”?
W I Liście do Koryntian 15,34 jest napisane „Opamiętajcie się nareszcie i nie grzeszcie; [Obudź się na powagę i nie grzesz!” –norw. tłum.] Co to znaczy obudzić się na powagę?
Opamiętać się, obudzić się na powagę oznacza, by poważnie traktować i przestrzegać całe Słowo Boże; być czujnym i wykonywać Boże słowa we wszystkich dziedzinach mojego życia.
Brać życie na poważnie nie oznacza, że zakładam na siebie maskę powagi. W tym nie ma żadnej korzyści. Nie możemy mylić powagi z przygnębieniem, czy poważną, surową miną. Można zachować powagę, będąc jednocześnie pełnym radości bądź uczestnicząc w najbardziej radosnej uroczystości.
Postępować według światła, jakie mam
Powaga, to życie według światła, jakie mam, oraz dążenie do czegoś więcej. Bóg dał nam swoje prawa, byśmy dokładnie ich przestrzegali. Tylko wtedy może nastąpić uświęcenie, wzrost i rozwój w tym, co dobre. Wtedy będzie powaga!
Apostoł Paweł widział powagę życia bardzo wyraźnie! W Dziejach Apostolskich 20,3 jest napisane, że dniem i nocą ze łzami napominał innych. Tak widział powagę życia. Pięć mądrych panien brało życie śmiertelnie poważnie. Pięć głupich panien też brało udział w tym, co się działo, ale niestety nie traktowały życia tak poważnie, jak mądre panny i nie zostały zabrane wraz z Oblubieńcem. (Ew. Mateusza 25,1-13)
Czynić to, o czym przypomina Bóg
Kiedy na przykład przypomni mi się, by coś komuś oddać, albo coś wyznać – i uczynię to od razu, bez wahania czy zwlekania, wtedy podchodzę do tego z powagą i nie pozwalam uczuciom czy rozumowi, by mi w tym przeszkodził. Jeśli mam moc do działania i nie odkładam na potem tego, co mam zrobić, to biorę życie na poważnie.
Noe przez wiarę zbudował arkę. Dla niego byłoby to zagładą, gdyby nie zbudował arki. Budowanie stało się życiem. Tak samo powinienem patrzeć na sytuacje, w których Bóg działa we mnie: albo idę na zatracenie, albo otrzymam dział w życiu.
Noe wiedział również, że musi to dzieło wykonać dokładnie, jeśli łódź miała wytrzymać potop. Tak samo ja powinienem postępować – pracować z bojaźnią i ze drżeniem nad własnym zbawieniem – jak jest napisane w Liście do Filipian 2,12. To oznacza podchodzić poważnie do życia!
Całe Słowo Boże jest poważne
Tutaj mogę zbadać samego siebie w wielu dziedzinach – sprawdzić, czy biorę życie na poważnie, czy też nie. Boże Słowo mówi do mnie i do ciebie osobiście, i będzie wiecznym osądem dla mnie, jeśli je odrzucę. Moje życie będzie osądzone według tego, co słyszałem, więc powinienem traktować to z powagą. Całe Słowo Boże jest poważne. Bóg w swoim Słowie zawarł plan zbawienia dla nas, jeśli tylko przyjmiemy je z powagą do naszych serc.
Kwestie do przemyślenia
Wiem, że biorę życie na poważnie, jeśli…
- postępuję według światła, jakie mam
- dążę do większej Bożej pełni
- przestrzegam gorliwie Bożych słów
- działam natychmiast, gdy Bóg mi coś przypomina, bez zwlekania i ociągania się
- wypełniam Boże dzieło z dokładnością
- traktuję z powagą całe Słowo Boże.
Artykuł został napisany na podstawie wypowiedzi Kårego J. Smith z dnia 4 lutego 2019 r.
Wersety Biblijne zaczerpnięte z Biblii Warszawskiej, chyba że zaznaczono inaczej. Copyright © Towarzystwo Biblijne w Polsce 1975. Wszelkie prawa zastrzeżone.